Skip to main content
Historia zapachów naturalnych

Zapachy żałoby

Współcześnie żyjemy w chmurze przyjemnych zapachów, jak by trochę wykastrowani, to co brzydkie i niepokojące jest zepchnięte w czeluści nie czucia, nie widzenia, bez dyskusji.


Zmysł węchu może połączyć nas nie tylko z przyjemnymi wspomnieniami, ale również z pierwotnymi lękami oraz najgłębszymi pragnieniami.

Dawniej zapach wyznaczał świętą przestrzeń (w sensie religijnym do dzisiaj jest tak w kościele katolickim, kiedy w świątyni jest kadzone kadzidło), brzydotę czyli zło jak i piękno czyli świętość wskazywały wonie.


Każda religia używa zapachu, by stworzyć poczucie świętości i duchowości, nasze powonienie jest przyziemne a jednocześnie magiczne, oderwane od realności.


W Dniu Zmarłych chcę Wam pokrótce przybliżyć trochę zapachów, które towarzyszyły i towarzyszą ludziom nie rzadko po dzisiaj dzień, przede wszystkim są to kwiaty i kadzidło.


Kwiaty od zawsze były mocnym symbolem wyrażania wielu głębokich uczuć, ich sekretny język wyrażał te emocje, które były zbyt bolesne by je wypowiedzieć.

W starożytności kwiaty były nie tylko wyrazem szacunku dla zmarłego, ich zadaniem było tuszowanie nieprzyjemnego zapachu rozkładającego się ciała. Często usypywano kopce z bardzo intensywnie pachnących kwiatów, dzięki temu żałobnicy mogli uczestniczyć w ceremonii pogrzebowej bez wdychania odoru.


Kwiaty oraz ich zapach towarzyszy nam do dzisiaj w obrzędach pogrzebowych. Powszechną praktyką w domach pogrzebowych jest rozpylanie zapachu lilii, stoją też często w wazonach, ich zapach jest mocny i kojący. Jest specjalna linia zapachowa zaprojektowana dla domów ostatniej posługi, aromaty mają być pocieszające, lekkie i świeże, bywa, że rodzina zmarłego życzy sobie autorskiego zapachu, który maiłaby symbolizować pasję ich ukochanej osoby, którą żegnają.


Obecnie stosuje się kompozycje klasycznych zapachów kwiatowych. Ta forma zapachu uważana jest za sztukę, zapach musi być dyskretny i prawie niezauważalny, by mógł osiągnąć swój zamierzony efekt ukojenia żałobników.


Obecnie na Dzień zmarłych zanosimy chryzantemy, które symbolizują tęsknotę za tymi którzy odeszli, powiązane są z nostalgią.

Starożytni grecy do obrzędów pogrzebowych wykorzystywali seler, upleciony wieniec z niego był hołdem dla zmarłego, jego mocny zapach kojarzony był ze śmiercią i zaświatami.


Na przestrzeni wieków zapachem towarzyszącym pogrzebom było kadzidło, do V wieku zostało scalone z rytuałami religijnymi w całej Europie, w tym z judaizmem i chrześcijaństwem.


Zamożni, starożytni ludzie żegnali swoich bliskich używając w ceremoniach bardzo drogich pachnideł, w których były kadzidło, mirra, aloes, olejek cedrowy, cynamon i goździki.


Zapach był dla nich zmysłowym potwierdzeniem udanego pogrzebu, jego brak natomiast symbolizował, że zmarłemu nie udało się przejść do życia pozagrobowego.


Japońska sztuka słuchania zapachu kodo wywodzi się z obrzędów pogrzebowych. Japończycy przykładają ogromną wagę do czystości na każdym poziomowe, przez wieki nie potrafili poradzić sobie z fetorem spalanych ciał, w V wieku buddyści zaznajomili Japończyków z kadzidłami i spalaniem drzewa agarowego, którego dym ma piękny zapach. Zanim kodo stało się klasyczną sztuką słuchania zapachu towarzyszyło w ostatniej drodze w ceremoniach pogrzebowych. Drzewo agarowe było mieszane z ziołami i innymi substancjami aromatycznymi.

(o sztuce słuchania kodo trochę opowiadam w tym filmie: https://www.facebook.com/bottanicum/videos/322403502325611).


W chrześcijańskiej kulturze jest olejek do ostatniego namaszczenia, ciało umierającego człowieka nim namaszczone otrzymuje sakrament, który przygotowuje go do życia wiecznego i otwiera bramy nieba. W jego skład najczęściej wchodzi oliwa, mirra, cynamon, kasja oraz tatarak.


Są społeczności w Indonezji, które żyją razem ze swoimi zmarłymi, aby zachować ciało zmarłego wcierają w niego zioła, piżmo, liście oraz wstrzykują formalinę, na co dzień towarzyszy im zapach rozkładu ciała wymieszany z ziołami i silną, chemiczną wonią formaliny.


W Meksyku w ceremoniach pogrzebowych oraz dla uczczenia pamięci zmarłych pali się od starożytności do dzisiaj copal, jest to zapach boskości, który towarzyszy na grobach oraz na rodzinnych ołtarzach pamięci, symbolizuje gościnność, chroni przed złem oraz oczyszcza ołtarz i grób. Spala się również kwiaty nagietka, świeże są kładzione na groby, ich zapach jest pomostem do zaświatów.


Wszystkie zapachy, które opisałam są święte, ich zadaniem jest pożegnanie ludzkiego życia na ziemi, tuszowały również rozkład ciał.

Według osmogenezy (zapachu świętości), zapach rozkładającego się ciała to naturalna, przyjemna woń wydobywająca się z ran lub ciała zwykle po śmierci, przedstawiany jest tutaj jako fizyczny znak duchowości człowieka.


W książce „Scenting Salvation” Susan Ashbrook Harvey przeczytamy o historii zakochanego mnicha w kobiecie, która umarła. Zakonnik leczy się z pożądania i smutku kąpiąc jej martwe ciało i mocząc swoje szaty w płynach wydobytych z jej trumny oraz wąchając odrażające rzeczy.


Jeśli coś jest ziemskie to śmierdzi i jest niegodziwe, jeśli pachnie przyjemnie, jest związane ze światem duchowym i jest dobre. Tutaj narodziła się koncepcja zapachu świętości, z dualizmu umysł-ciało.

opracowała Monika Opieka-Nowak

Szukaj
O mnie

Jestem artystką olfaktoryczną, moją twórczość opieram na przekraczaniu granic w sztuce sensorycznej. Często tworzę olfaktoryczne hybrydy współpracując z artystami. Fascynacja zmysłem węchu oraz naturalnymi zapachami skierowała mnie na drogę komponowania pachnących opowieści w postaci instalacji artystycznych, perfum naturalnych oraz wykładów.


Moje działania zapachowe transportują ludzi w niezwykły i często nieznany świat zmysłów.


Zamykam we flakonach pachnące bogactwo natury połączonej z ludzką wyobraźnią.


Moją intencją oraz misją jest otwierać nozdrza ludzi na nowe doznania by mogli czerpać niezliczone inspiracje wyostrzając swoją wyobraźnię poprzez zmysł węchu i zapachy naturalne.


Zajrzyj na pachnące forum na Facebooku gdzie znajdziesz wiele ciekawych tematów o zapachach naturalnych oraz perfumach:

bottanicum przylądek naturalnych zapachówhttps://www.facebook.com/groups/793685331224789

Popularne wpisy
Akacja mylona z Mimozą
5 czerwca 2021 23:20
Irys
5 czerwca 2021 23:16
współprace z bottanicum
21 kwietnia 2024 18:33
Hiacynty
5 czerwca 2021 23:27
Konwalie
1 maja 2022 23:17
Newsletter

Bądźmy w kontakcie