Zapachy, które wyczuwamy są przepuszczane przez opuszkę węchową, która dalej przekazuje je do hipokampa, nazywanego biblioteką emocji i wspomnień. Dzięki tej funkcji niektóre zapachy tworzą skojarzenia stając się opisem przeżyć i wspomnień.
Hipokamp jest odpowiedzialny za przechowywanie wspomnień w pamięci, odpowiada za pamięć długoterminową oraz zdolności uczenia się.
Dzięki hipokampowi możemy rozróżniać różne aromaty oraz tworzyć pamięć zapachów.
Wrogiem hipokampa jest przewlekły stres, którego skutkiem jest jego kurczenie się, degraduje go nadmierne i długotrwałe uwalnianie się kortyzolu.
Badania pokazują iż hipokamp lubi określone zapachy, które mają działanie kojące oraz antystresowe. Najlepsze co możemy zrobić naszemu hipokampowi to po prostu wyjść na świeże powietrze oraz spacer i uważnie wdychać zapachy natury takie jak; leśne powietrze, wilgotna gleba czy kwiaty.
Ten prosty sposób może być bardzo wspomagający w chwilach depresji, nerwic oraz lęków.
Możemy również zastosować perfumoterapię oraz aromaterapię, ważne by głównym motywem były drzewa iglaste lub kwiaty.
Dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Mózgu.
Tutaj możesz przeczytać jak ludzki mózg czyta zapachy:
https://bottanicum.pl/blog/jak-ludzki-mozg-czyta-zapachy/
Dzisiejszym wpisem chcę otworzyć tygodniowy cykl poświęcony zapachom z okazji “Światowego Tygodnia Zapachów”.
Co roku fundacja Fragrance Foundation UK ogłasza termin świętowania dla entuzjastów zmysłu węchu, w tym roku tydzień zapachów przypada od 18 do 24 marca.
Monika