Majowe powietrze pachnie obłędnie.
W tym roku wszystko zaczęło rozkwitać w ekspresowym tempie, mam wrażenie, że co najmniej miesiąc wcześniej przyroda obudziła się z zimowego snu.
Zapachy wiosennych kwiatów wirują w powietrzu tworząc oszałamiające olfaktorie, napotkamy je dosłownie wszędzie, wystarczy tylko uważnie zacząć wąchać świat wokoło.
Maj to nie tylko miesiąc wyjątkowych woni to także czas, kiedy możemy bez ograniczeń czerpać naturalne zapachy kwiatów, które odprężają dosłownie nasz mózg stymulując takie substancje jak oksytocyna, serotonina i dopamina odpowiedzialne za dobre samopoczucie oraz relaks.
Aromatyczne molekuły wydobywające się z kwiatów mają zdolność stymulowania receptorów w mózgu, które zmniejszają poziom kortyzolu (hormonu stresu).
Jeżeli czujesz się zestresowana/zestresowany zwróć szczególną uwagę na zapachy kwiatów, w maju spotkasz je dosłownie wszędzie wystarczy być na nie uważnym.
Szczególnie polecam spacer po lasach gdzie kwitnie czosnek, czeremchy, kaliny ich zapachy mieszają się z drewnem i ściółką, cudowne doświadczenie.
Monika