W ubiegły weekend małam ogromną przyjemność prowadzić pachnący weekend bottanicum w Łodzi. Gościła nas Paula, która udostępniła nam swoją piękną przestrzeń, zatroszczyła się o wszystko, zadbała o nas pod każdym względem. Mieliśmy niecodziennych gości na pachnących warsztatach, Melę i Henia, psa i kota, Henio był nieufny, nie udało mi się zrobić mu zdjęć, od czasu do czasu zerkał na nas z ukrycia, natomiast Mela dziarsko uczestniczyła w spotkaniach :)
W sobotę zanurzyłyśmy się w świecie ziołowych kadzideł, pachnące dymy krążyły nam nad głowami umilając tworzenie samodzielnych kadzideł.
W niedzielę w ruch poszły olejki eteryczne, pipety oraz blottery, tworzyliśmy perfumy, powstały niepowtarzalne zapachy.
Bardzo dziękuję wszystkim uczestnikom za udział, zaangażowanie, humor i cudowną energię.
Do zobaczenia na kolejnych, pachnących spotkaniach bottanicum :)
Monika