Jesień... uwielbiam zapachy, zmiany temperatur, kolory i obrazy, które swoją wyjątkowością będą się przypominały w zimowe chłody, kiedy zajrzę do moich aromatycznych wspomnień, które właśnie teraz powstają w wielu fiolkach.
Przerabiam niczym alchemik swoje jesienne zbiory...
Kreatywne inspiracje na zapachy aż we mnie kipią... moje rzemiosło jesienią chyba najbardziej wykorzystuję przy dużym stole mieszając roślinne zapachy...
Za co kocham to co robię?
Za możliwość upuszczenia swojej fantazji i wrażliwości...
Za tysiące lat wiedzy i mądrości z różnych tygli kulturowych oraz duchowych na całym świecie...
Za ciągłe poszukiwanie, za niekończącą się ciekawość i naukę, która rozwija wszystkie zmysły...
Za możliwość poznawania cudownych ludzi...
Za umiejetność doświadczania i smakowania życia...
Monika