🎨🧪Zaczynam pracę nad olfaktoryczną oprawą do jednego z dzieł malarskich przedstawiających wojnę. Jeszcze dzisiaj nie mogę przedstawić tego konkretnego obrazu, ale myślę, że obraz przedstawiający bitwę pod Gettysburgiem wystarczająco zadziała na wyobraźnię.
👃Jestem zanurzona w przerażających woniach, odsręczających, to jak dotąd jedna z najtrudniejszych prac olfaktorycznych.
📖📚Zanim jednak zasiadam do komponowania dokładnie zapoznaję się z historią, bardzo wnikliwie czytam różne źródła, zaglądam do ówczesnej kultury społecznej i artystycznej, bez tej podstawy nie ma mowy by usiąść do pracy nad konkretnym zapachem.⚔️👃
Jak mogło pachnieć pole bitwy? 🌡️👃⚔️
Jak to zamknąć we flakonie, co ma być motywem przewodnim i dlaczego?
To jedne z wielu pytań, które zapisuję w notatniku perfumiarza. 📚
🐎Krew, odchody, psujące się ciała ludzkie i najczęściej koni, te wonie przyjdą na myśl prawdopodobnie jako pierwsze odbiorcom. Szukam dalej, jeszcze głębiej, ale może nie bardziej dosadnie. Do kompozycji chcę wprowadzić element zaskoczenia, czegoś co nie przyjdzie odbiorcy bezpośrednio na myśl.
Kolejny ewidentny zapach bitewny to proch, ale czy faktycznie taki ewidentny? ilu z nas wie jak on pachnie czy pachniał?
Czy przyszłoby komuś na myśl, że proch strzelniczy zawierał wonie moczu, wina czy octów? ha! i tutaj już mogę iść dalej…
🌲Zapach sosny też będzie ważny, nawet bardzo ważny, zapisałam to na czerwono w notatniku, wiem już z czym ją połączę.
Zapachy do tego konkretnego dzieła będą ściśle związane z kontekstem sytuacyjnym.🖼️🎨
Praca perfumiarza zaczyna się od tematu, od słowa klucza potem nabiera rozmachu i wybrania odpowiedniej drogi, wiele czasu może zejść zanim się fizycznie zasiądzie do kompozycji.
Monika
#historia #perfumy #sztuka #art #malarstwo