Skip to main content
Pachnące inspiracje

Przemyślenia

Kilka miesięcy temu, kiedy byłam na Dolnym Śląsku, pisałam Wam jak czuję botaniczne zapachy, nie było jeszcze bottanicum więc dzieliłam się swoimi przemyśleniami na swoim prywatnym profilu.


Dzisiaj dzielę się tym wpisem z Wami tutaj, bo każdy olejek eteryczny zanim trafi w nasze ręce przemierza długą drogę, wierzę również, że po drodze zbiera energię miejsc oraz ludzi, mówią też ludzie, że w środku są duchy, myślę że są duchy przeszłości i miejsc, my też wkładamy tam swoje duchy, ale o duchach i metafizyce więcej napiszę już za niedługo 🙂


ps. zbieram buteleczki, z Dolnego Śląska przywiozłam ich kilkanaście, jestem pewna że są w nich duchy przeszłości polskie i poniemieckie...

Można by rzec, że każda butelka perfum botanicznych zawiera w sobie świat, za pomocą fantazji i kreatywności perfumiarza zanikają granice kulturowe i geograficzne, splatają się ze sobą pod postacią zapachu.


W małej buteleczce może być zaklęta energia z dalekich Indii przeniesiona w kroplach olejku eterycznego z drzewa sandałowego pomieszanego z lawendą z włoskich pól połączona z mchem dębowym z naszych rodzimych drzew, jak w kompozycjach muzycznych wszystko zależy od rozmachu rzemieślnika, który zabierze się do tworzenia i to jest cudowne, jest jeszcze kwestia duchowa, bo w tych kompozycjach jest namiastka i styl osoby, która komponuje zapach, tego nie znajdzie się w syntetycznych zapachach, nie ma tam energii ludzi i ich pracy.


Na zdjęciu buteleczka opleciona haftem zachełmskim, będzie mi służyła na ekstrakty, druga fotografia to szkło z leśnej huty ze Szklarskiej Poręby, też je wykorzystam pewnie na warsztatach, zachęcając przybyłych, aby odwiedzili to piękne miejsce, w którym rękodzielnik tworzy zjawiskowe przedmioty ze szkła, jako ciekawostka, aby w 30 sekund stworzyć ( bo tylko tyle czasu jest na uformowanie szkła, bardzo szybko stygnie) na przykład wazonik lub makówkę potrzebne jest ok. 8 lat nauki, niestety w Polsce już nie ma szkół aby się tej sztuki uczyć, tym bardziej doceniajmy i wspierajmy artystów.

Monika

Szukaj
O mnie

Jestem artystką olfaktoryczną, moją twórczość opieram na przekraczaniu granic w sztuce sensorycznej. Często tworzę olfaktoryczne hybrydy współpracując z artystami. Fascynacja zmysłem węchu oraz naturalnymi zapachami skierowała mnie na drogę komponowania pachnących opowieści w postaci instalacji artystycznych, perfum naturalnych oraz wykładów.


Moje działania zapachowe transportują ludzi w niezwykły i często nieznany świat zmysłów.


Zamykam we flakonach pachnące bogactwo natury połączonej z ludzką wyobraźnią.


Moją intencją oraz misją jest otwierać nozdrza ludzi na nowe doznania by mogli czerpać niezliczone inspiracje wyostrzając swoją wyobraźnię poprzez zmysł węchu i zapachy naturalne.


Zajrzyj na pachnące forum na Facebooku gdzie znajdziesz wiele ciekawych tematów o zapachach naturalnych oraz perfumach:

bottanicum przylądek naturalnych zapachówhttps://www.facebook.com/groups/793685331224789

Popularne wpisy
Akacja mylona z Mimozą
5 czerwca 2021 23:20
Irys
5 czerwca 2021 23:16
współprace z bottanicum
17 kwietnia 2024 10:21
Hiacynty
5 czerwca 2021 23:27
Konwalie
1 maja 2022 23:17
Newsletter

Bądźmy w kontakcie