Na Śląsku dzisiaj buro, typowo już jesiennie i deszczowo, powietrze jakieś takie chłodne, pomimo że to jeszcze lato, ale to nic... czwartkowe godziny spędziłam w towarzystwie cudownych kobiet. Rozmawiałyśmy o zapach na różnych gruntach, przeprowadziłam Panie przez świat naturalnego perfumiarstwa, było dużo wąchania, energetycznych rozmów i wymiany doświadczeń związanych ze zmysłem węchu.
Dla mnie takie spotkania są bezcenne, każdy z nas inaczej odbiera przestrzeń aromatów, inaczej odczuwa i doświadcza, inaczej komunikuje...
Monika