Cisza, w której oddechy splatają się jak delikatne nici, a powietrze gęstnieje od niewypowiedzianych słów. W tej ciszy, zamiast słów możesz wybrać zapachy, które przemówią za Ciebie wyrażając to, czego nie sposób ująć w słowami.
Bergamotka, świeża, lekko cierpka, jak chwila pierwszego spotkania. To iskra, która zapala się w oczach, nieśmiało, lecz z obietnicą czegoś większego. To zapach początku, kiedy serce drży w nieznanym rytmie, a świat wokół zdaje się wstrzymywać oddech.
Róża, symbol miłości najczystszej i najgłębszej. Jej aksamitne płatki kryją w sobie nie tylko piękno, ale i tajemnicę. To wyznanie, które dojrzewa powoli, jak słowa pisane w listach, pełne tęsknoty i namiętności. Róża jest krucha a zarazem pełna siły.
Bliżej, wyczuwasz ciepło drzewa sandałowego. To zakorzenienie, które mówi: „Zostań”. To zapach, który otula jak ciepłe ramiona, obietnica, bezpiecznej chwili.
Na koniec pojawia się wanilia, słodycz, która łagodzi każdy cień wątpliwości, delikatnie rozgrzewając zmysły.
Każdy z tych zapachów, każdy akord, jest jak wers wiersza.
Dzisiaj mamy “Dzień Wyznawania Miłości”, świat olfaktorii może być do tego dobrym natchnieniem…
Może ktoś z Was dzisiaj się zainspiruje i spróbuje?
Monika