Wokoło mnie wielu znajomych obecnie przechodzi covida i tracą węch, niektórzy smak. Sama cały czas mam dosyć mocno przytępiony zmysł węchu, są zapachy, które czuję dobrze, ale jest wiele których nie czuję wcale (do tego stopnia, że bym spaliła dom w ubiegłym tygodniu, nie czułam dymu) i nawet jeszcze o tym nie wiem, nie ufam obecnie swojemu nosowi, trudno mi się komponuje. Bardzo różnie przechodzimy chwilową anosmię. Obecnie mam 14 osób, od których zbieram wiele informacji, jak postrzegają brak węchu, jaki czują z tym dyskomfort, co czują a czego nie, u jednych wrócił po kilku dniach, lecz przytępiony a mam kolegę, który od 4 miesięcy nie czuje niczego, to bardzo indywidualna sprawa. Do końca nie jesteśmy w stanie przewidzieć czy węch wróci całkowicie i w jakim czasie.

Jest już wiele opracowań naukowych, które badają olejki eteryczne w powrocie do czucia.

Dzisiaj chcę się z Wami podzielić banalnie prostymi ćwiczeniami, nie wymagającymi praktycznie żadnych nakładów finansowych ani nie musicie posiadać fachowej wiedzy, każdy może je wykonywać u siebie w domu.

Jeżeli straciłaś/straciłeś węch bardzo polecam od samego początku dyfuzować olejki eteryczne, eukaliptus, cynamon, goździki, pomarańczę.

Poniżej zamieszczam Wam kilka bardzo prostych ćwiczeń/obserwacji, które pomogą w powrocie zmysłu węchu.

1. Test zapachu

Naukowcy polecają, aby zacząć pobudzać węch od samego początku od jego utraty.

Zacznij od badania węchowego Twoich codziennych zapachów, dobrze, aby były one intensywne, jak czosnek, cebula, kawa (kawa na wielu dobrze działa, świeżo zmieloną kawę z opakowania delikatnie wyczuwałam podczas upośledzenia węchu, co ciekawe, nie każdego dnia i bardzo, bardzo delikatnie, codziennie ją wącham do dzisiaj) i dobrze Ci znane.

Dla dzieci polecane są takie zapachy jak: cytryna, czekolada, wanilia, mięta, większość zna te aromaty doskonale.

Dobrze wiedzieć, że na wybiórczą anosmię cierpi wielu ludzi na świecie nawet o tym nie wiedząc, ba nawet perfumiarze tak mają, jest to całkowicie normalne, na przykład możesz czuć całą gamę zapachów a nie wyczuwać własnego potu lub pojedynczych nut jak cytrusy, jakiegoś kwiatu, ale możesz je wyczuć już w kompozycji. Ludzie, którzy wylewają na siebie sporo perfum i rażą nimi otoczenie prawdopodobnie mają wybiórczą anosmię i muszą mocno się wyperfumować, aby coś poczuć, są tego najczęściej nieświadomi. Zmysł węchu również staje się słabszy z wiekiem, dlatego w branży zapachowej tworzy się tzw. pamięć węchową. Wytrawni, starzy perfumiarze potrafią komponować nawet przy upośledzonym węchu, to się zdarzało, a tak naprawdę ilu ich jest nie wiadomo, bo kto by się w tym fachu do tego przyznawał

2. Ćwiczenia pomocne w powrocie zmysłu węchu.

Badania z dziedziny węchu sugerują, że proste i krótkie ćwiczenia węchowe stosowane systematycznie pomagają w powrocie do odczuwania zapachów, szczególnie u osób, które straciły go na skutek covida lub przeziębienia. I tutaj moja prośba, nie stresujcie się, każdy wraca do węchu w różnym czasie, nie działajcie pod presją, wrzućcie sobie na luz, powoli.

Naukowcy polecają by wybrać zapachy z czterech grup:

• owocowych

• kwiatowych

• żywicznych

• korzennych

Tak naprawdę możesz wybrać dowolny zapach, z którym czujesz się dobrze i komfortowo, i który masz w zasięgu ręki (jak macie geranium to wąchajcie, liście mają intensywny zapach, pięknie widać jak wraca węch w określonym czasie).

3. Czego potrzebujesz do ćwiczeń?

Potrzebujesz najróżniejszych przedmiotów, które są pachnące w Twoim domu. Wybierz rzeczy na początek, które wiesz, że są dla Ciebie przyjemne i pachnące, na przykład skórka pomarańczy, kawa, żel pod prysznic, korzystaj z kuchennych przypraw jak; kminek, goździki, gałka muszkatołowa, mięta, oregano, eukaliptus itd. (możesz ćwiczyć również na olejkach eterycznych).

Zaczynamy ćwiczenia:

1. Umieść każdy przedmiot w miseczce, słoiczku lub po prostu miej go w ręce.

2. Znajdź spokojne miejsce, zrelaksuj się, zrób tzw. wąchanie króliczka kilka razy delikatnie pociągnij nosem, co jest ważne, nie rób bardzo szybkich ani głębokich wdechów bo może się zdarzyć, że nie wyczujesz niczego. Na początku nie będziesz czuć niczego, mimo to rób ćwiczenia.

3. Delikatnie wąchaj swoje rzeczy ok. 10 - 20 sekund każdą, możesz robić sobie notatki, by widzieć postępy w czasie.

4. Rób powtórki 2, 3 razy po czym zrób sobie odpoczynek przez 5 minut.

5. Następnie przejdź do wąchania kolejnego zapachu. (Moja rada jeśli pasjonuje Cię zapach a go straciłaś/straciłeś, to dobry czas na osobiste poznanie swojego zmysłu, przypatruj się tym zapachom, zapisz, pomyśl, jak je czułaś/czułeś przed utratą węchu, czy jest tak samo?, czy działasz na swojej pamięci węchowej, każdy z nas ją posiada).

Uwagi:

1. Dobrze by trenować zmysł węchu przynajmniej 2 razy dziennie, rano i wieczorem.

2. Bądź zrelaksowana/zrelaksowany, wolna/wolny od stresu.

3. Nie wąchaj zbyt intensywnie ani długo, wystarczy 10, 20 sekund na każdy zapach.

4. Nie zniechęcaj się, to normalne, że początkowo możesz niczego nie wyczuwać, ćwicz systematycznie.

5. Zwracaj mimo braku węchu na zapachy wokoło siebie, które masz w swojej pamięci, bądź jesteś na nie wyczulona/wyczulony.

Pamiętaj zmysł węchu się trenuje dzięki czemu może się poprawiać i rozwijać

Życzę Wam dużo zdrowia a jak już przytrafi się Wam brak czucia nie panikujcie, stres osłabia odporność, dbajmy o siebie a powoli wszystko wróci do normy

A jak masz doświadczenie w nieczuciu niczego to może się podzielisz pod postem swoimi doświadczeniami?

opracowała Monika Opieka-Nowak